styka51: Czasem jak spotkam znajomego, który wyjechał na studia do Poznania/Wrocławia/Warszawy, to już taaaaaka inteligencja, po prostu pan z wyższych sfer, a ja taki plebs, że nie wiadomo jak się odezwać
Ja nie mowie tutaj o studentach czy absolwentach z wyzszym - mowie o konkretnej grupie w garniakach xD Nie kazdy po studiach robi w bialej koszuli z krawatem, sa przeciez inzynierowie, ktorzy pod krawat zapieci nie musza byc :D Ja tu mowie o nudnych OJ (office jerks u nas sie mowi), ksiegowych, informatykach, sekretarzach itp. Z takimi pracuje i w zyciu bym sie z takimi nie ten teges :D
Konto usunięte: ja staram się łapać każdy promyk słońca, bo też zdaję sobie sprawę, że ta piękna pogoda się nie długo skończy i będzie zimno:/
ja w ostatni weekend na plazy juz nie lapalam slonca, czapeczka z daszkiem i w t-shircie albo pod namiotem, bo juz ciemniejsza nie chce byc... ale jak kopalismy w piachu, to kopalam w stroju i tak sie zjaralam...
ale tak czy siak chcialabym, zeby ta pogoda trwala i trwala ^^