Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
lista tematów
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1566 z 1977
Konto usunięte: no ale żeby studiować w innym mieście trzeba mieć kasę. Ja teraz muszę być na urlopie dziekańskim żeby sobie zarobić na edukację bo moich rodziców zwyczajnie nie stać ;) i wcale się tego nie wstydzę. Przynajmniej będę miała świadomość, że sama coś z tym zrobiłam.
a myslisz, ze ja sie urodzilem w garnku ze złota? zrobilem rok przerwy po maturze, odkladam pieniadze, pojde na zaoczne studia w duzym miescie i tyle. DA SIĘ.
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Prinz: nie jakies pedagogiki
nie piedol, moja siostra jest po psychologii i pedagogice, nie pracuje w sklepie tylko jako pedagog szkolny - wiadomo kasa dupna, ale pracuje w zawodzie i sie rozwija (I hope so)
kuzynka po psychologii i jakis tam kursach jest kuratorem sadowym i co jakis czas jezdzi do Wawy na spotkania z pedofilami - robi to, co zawsze chciala robic, mimo ze prace mgr pisala o homo, a nie o pedofilach - ale sam powiesz, ze to w sumie to samo
druga kuzynka po szalowym kierunku pt stosunki miedzynarodowe uczy angielskiego w gimnazjum, do tego wyklada angielski w jednej ze szkol jezykowych, cos typu Empik
szwagier po polibudzie pracuje dla Rafinerii Gdanskiej, cos zwiazanego z kontrola jakosci - na siano i na zycie nie narzeka
kuzynka po rownie przyszlosciowej Akademii Rolniczej (chciala byc weterynarzem xD) prowadzi ksiegowosc dla jednej z najwiekszych firm w Poznaniu
kolejna kuzynka nawet nie wiem co skonczyla, jakas politologie - grzeje dupe w biurze za rownie dobre pieniadze
Prinz: a mnie, maryje i massacre znowu wychvjali :(
Konto usunięte: w grupie moderatorów.Hydepark : http://www.fotka.pl/profil/Earth Humor : http://www.fotka.pl/profil/agoosiaaa i http://www.fotka.pl/profil/NuTiiiiii Muzyka : http://www.fotka.pl/profil/Psyche30 Motoryzacja : http://www.fotka.pl/profil/Husajn Kulinaria : http://www.fotka.pl/profil/styka51
przeciez na tych dzialach (moze poza motoryzacja) nic sie nie dzieje
Styka i agoosia bardziej tu by pasowaly, w koncy tylko Ty tu jestes teraz modem, nie?
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: że ominą Was pretensje typu: "dlaczego ona, dlaczego ona, nie nadaje się!!!!!!!!!!"
Konto usunięte: "zaczął mnie obrażać, a jej nie było, żeby go zbanować, a to jej ŚWIŃSKI obowiązek!!!!!"
no wlasnie !!!! powinniscie byc 24h online !!!!
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
kedi: nie wystarczy to studiować, żeby mieć dobrą robotę. w dzisiejszym świecie trzeba być osoba kreatywną, wyróżniającą się, charyzmatyczną i nie posiadać syndromu "niedojdy życiowej".
o tym wlasnie pisalam
charakter to bardzo duzo, zwlaszcza teraz kiedy papierek uczelni wyzszej moze miec niemal kazdy
tez mnie draznia ludzie, ktorzy maja studia i oczekuja, ze im praca z nieba spadnie
kedi: no wiesz, niektórym się wydaje że np. w anglii leży się do góry dupą a pieniążki same wpływają na konto. w sumie większość u nas tak myśli
ile razy ja to slyszalam
moim skromnym zdaniem za granica jest o wiele trudniej, nie ma wsparcia rodziny (chyba ze ktos emigruje zbiorowo - Agoosia ma bliska rodzine przy sobie - plus, ale nie kazdy tak ma), jest pozostawiony sam sobie w obcym kraju, nie wie co i jak, gdzie pozalatwiac, jak sie ogarnac, wielki swiat przeraza... a do tego musisz pracowac podwojnie ciezko chociazby przez wzglad na to, ze porozumiewasz sie w obcym dla ciebie jezyku
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: nie piedol, moja siostra jest po psychologii i pedagogice, nie pracuje w sklepie tylko jako pedagog szkolny - wiadomo kasa dupna, ale pracuje w zawodzie i sie rozwija (I hope so)
o ile nie narzeka na to jak jest źle to spoko, jej zycie
massacre: kuzynka po psychologii i jakis tam kursach jest kuratorem sadowym i co jakis czas jezdzi do Wawy na spotkania z pedofilami - robi to, co zawsze chciala robic, mimo ze prace mgr pisala o homo, a nie o pedofilach - ale sam powiesz, ze to w sumie to samo
ahahahah piedol sie żmijo
massacre: druga kuzynka po szalowym kierunku pt stosunki miedzynarodowe uczy angielskiego w gimnazjum, do tego wyklada angielski w jednej ze szkol jezykowych, cos typu Empik
szwagier po polibudzie pracuje dla Rafinerii Gdanskiej, cos zwiazanego z kontrola jakosci - na siano i na zycie nie narzeka
kuzynka po rownie przyszlosciowej Akademii Rolniczej (chciala byc weterynarzem xD) prowadzi ksiegowosc dla jednej z najwiekszych firm w Poznaniu
kolejna kuzynka nawet nie wiem co skonczyla, jakas politologie - grzeje dupe w biurze za rownie dobre pieniadze
anyway, duzo zalezy od szczescia, ale najbardziej to od ciezkiej pracy.
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Prinz: a myslisz, ze ja sie urodzilem w garnku ze złota? zrobilem rok przerwy po maturze, odkladam pieniadze, pojde na zaoczne studia w duzym miescie i tyle. DA SIĘ.
a czy ja Ci coś zarzucam? też mam rok przerwy by zarobić
i nie uważam aby to było głupie i niemożliwe chyba źle mnie zrozumiałeś.
[po za tym aby nie być aż tak stratnym to zapisałam się do darmowej szkoły by mieć chociaż jakiś papierek - zawsze lepiej mieć niż nie mieć xD
Konto usunięte: a czy ja Ci coś zarzucam? też mam rok przerwy by zarobić i nie uważam aby to było głupie i niemożliwe chyba źle mnie zrozumiałeś.
odebralem to jako opinie, ze majac biednyh rodzicow masz zamknieta furtke do edukacji w innym miescie.
kazdy moze studiowac gdzie chce.
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Prinz: odebralem to jako opinie, ze majac biednyh rodzicow masz zamknieta furtke do edukacji w innym miescie.
kazdy moze studiowac gdzie chce.
zupełnie nie o to mi chodziło, wręcz przeciwnie - trzeba tylko podjąć odpowiednie kroki. Zauważyłam że wiele osób się boi przerywać edukację, że niby 'rok w plecy'. Wg mnie lepszy rok, niż całe życie ;)
Konto usunięte: Wg mnie lepszy rok, niż całe życie ;)
amen, to samo Prinzowi pisalam, gdy mial watpliwosci ;)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Prinz: odebralem to jako opinie, ze majac biednyh rodzicow masz zamknieta furtke do edukacji w innym miescie.
Konto usunięte: no ale żeby studiować w innym mieście trzeba mieć kasę. Ja teraz muszę być na urlopie dziekańskim żeby sobie zarobić na edukację bo moich rodziców zwyczajnie nie stać ;) i wcale się tego nie wstydzę. Przynajmniej będę miała świadomość, że sama coś z tym zrobiłam.
nie każdy ma kasiastych rodziców i nie każdemu jest z górki. co nie oznacza też, że ludzie którzy od zawsze mieli pieniądze są nierobami , mają raj na ziemi itp.
jeśli sama wypracujesz to sukces będzie lepiej smakować.
Prinz: ja kiedys bylem niesmialym zahukanym grubasem. schudlem, kupilem fajne ciuchy, geba mi sie otworzyla i gra gitara. jak potrzebowlem pracy w niemczech rok temu to poszedlem prosto do restauracji czy nie potrzebuja pomocy. dostalem prace od razu. zreszta ja wychodze z zalozenia, ze czlowiek zaradny poradzi sobie wszedzie (nie mowie o zadupiach typu terespole i sanoki) po prostu nie nalezy sie poddawac i tyle.
ja jestem z natury nieśmiała, jestem introwertykiem więc muszę więcej wysiłku wkładać w to, żeby moje relacje z ludźmi były na dobrym poziomie. ale wiesz, najwygodniej jest siedzieć i narzekać.
jestem w trakcie procesu odcinania się od toksycznych ludzi. nie ma nic gorszego jak demotywatory w postaci "przyjaciół".
Prinz: zreszta ja nie lubie polegac na innych. umiesz liczyc, licz na siebie to jedno z moich ulubionych.
ja również, poza tym uwielbiam niezależność.
massacre: amen, to samo Prinzowi pisalam, gdy mial watpliwosci ;)
:)
Konto usunięte: Po prostu trzeba sie bardziej postarac.
no jasne.
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
massacre: przeciez na tych dzialach (moze poza motoryzacja) nic sie nie dzieje
Styka i agoosia bardziej tu by pasowaly, w koncy tylko Ty tu jestes teraz modem, nie?
hydepark to chyba najbardziej porywczy poddział ;)
tak, teraz tylko ja jestem, Owieczkę już "zdjęli", ale i tak od dawna nie miała już czasu na forum, a Jaśmina zrezygnowała jak wiecie. :D
massacre: no wlasnie !!!! powinniscie byc 24h online !!!!
C'nie? Za takie pieniądze? :D
Konto usunięte: [po za tym aby nie być aż tak stratnym to zapisałam się do darmowej szkoły by mieć chociaż jakiś papierek - zawsze lepiej mieć niż nie mieć xD
dla pocieszenia dodam, że także mam rok przerwy w studiowaniu. mam licencjat i uważam, że znajdę robotę w moim fachu. mam dość opier dolingu w postaci studiowania dziennego, koniec sielanki, chcę się w koncu rozwijać a nie studiować, gdzie się uwsteczniam i myślę utopijnie.
massacre: tez mnie draznia ludzie, ktorzy maja studia i oczekuja, ze im praca z nieba spadnie
a potem są sfrustrowani i jak się komuś powiedzie to życzą mu źle.
massacre: moim skromnym zdaniem za granica jest o wiele trudniej, nie ma wsparcia rodziny (chyba ze ktos emigruje zbiorowo - Agoosia ma bliska rodzine przy sobie - plus, ale nie kazdy tak ma), jest pozostawiony sam sobie w obcym kraju, nie wie co i jak, gdzie pozalatwiac, jak sie ogarnac, wielki swiat przeraza... a do tego musisz pracowac podwojnie ciezko chociazby przez wzglad na to, ze porozumiewasz sie w obcym dla ciebie jezyku
ja właśnie uważam tak samo. mój obecny partner zastanawia się nad przeniesieniem do innego kraju, ale póki co jest w polskim oddziale. mam nadzieję, że tu zostanie, bo ja z nim nie chcę jechać. tak, wole siedziec w zasranej polsce. mozliwe, ze jeszcze mi sie odmieni, poki co dobrze mi tutaj.