Prinz: wiem, ja w polsce z 5 zl na chleb wydaję, więc nie wydaje mi się to wielką różnicą.
tak, ale zwykły chleb kosztuje około 2zł. i taki właśnie chleb kupuje przeciętny kowalski.
ja nie pie'dole, że mi się tu nie podoba, a większość ludzi którzy wyjeżdżają robią to po to aby zarabiać na życie, a nie na chleb za 8zł.
uczepiliście się tej szwecji, a niestety jest to zajebiście gówniany przykład bo w szwecji nie żyje się łatwiej, a na pewno obcokrajowcom.
patrząc ilu było kiedyś, a ilu jest teraz wykształconych ludzi - dyplom ukończenia studiów stracił na ważności. trzeba mieć to coś, albo fach w ręku.
z ciekawości zapytam, czym się zajmujesz 'zawodowo'?
na razie nigdzie bo LUBIĘ TEN KRAJ, dobrze mi się w nim żyje, ale jak słucham po raz miliardowy jakie to wszystko jest do dupy to rzygam na takich ludzi bo nikt nikogo nigdzie nie trzyma. ludzie ze skrajnej nędzy wychodzą na ludzi, podejmują zajebiste ryzyko i niekoniecznie tylko ci którzy nie mają nic do stracenia. sama znam wiele przykładów gdzie ludzie rzucali wszystko i wyjeżdżali. jedni zostali, drudzy wrócili, ale przynajmniej próbowali, a nie siedzieli na tłustej dupie i wciąż narzekali.
i jak mam wychowywać dziecko wśród wiecznych narzekań - zdecydowanie nie.