Sylvinka: Ja mam dopiero 26 stycznia, także jeszcze tyle czasu! A chociaż to jakiś dobry fryzjer, że takie kilku miesięczne kolejki?
No fryzjer genialny (ten, do którego chciałam się zapisać). Ale gdyby tylko jeden był zajęty to bym zrozumiała. U mnie w mieście jest ok.10 i wszyscy mają zajęte terminy
Sylvinka: U mnie były takie awantury, że głowa mała :D jedni chcieli zespół, drudzy dj, zgodziłabym się gdyby to był dj pełna profeska, a tu wytrzasneli jakiegoś dziada.. :D ogólnie małe miasteczko i wszyscy są ze sobą zaprzyjaźnieni także mamy duuuży rabat na wszystko. Teraz myślimy tylko nad czołówką i ogólnym stylem wystroju sali.
U nas były spekulacje dwutygodniowe jaka sala

aż rodzice musieli wkroczyć.
Czy ten budynek:

czy może ten:

Ostatecznie wybrano drugą opcję.
Teraz natomiast problemem jest to, że mamy mieć jednego fotografa i jednego kamerzystę na 6 klas

i oczywiście kłótnie, czekam na kolejne sprzeczki jeśli chodzi o muzykę:D
coming soon czy jak to się tam pisze:D
Konto usunięte: U mnie było podobnie, w Lidlu też zaczęli już dawno temu :-D
Skoro tak robią, to już w styczniu powinny stać na półkach święconki, kurczaczki xD