
massacre: Co do Lego, to teraz nakuwiamy Lego City :D mniejsze zestawy są 5+, większe 6+.
Wszystko zależy od dziecka. Mój jest anty na literki i czytanie ale matematycznie i manualnie jest do przodu... to też zależy od zainteresowań dziecka, każde ma inne :)
Jak chcesz te dla starszych dzieci, to kup najpierw jakieś małe opakowanie i zobaczysz czy Twój młody sie zainteresuje :) mój pierwsze dostał na wiosnę od dziadka, takie auto z przyczepą kempingową.
W sumie na Lego to wpadłam z tego względu, że to była moja ulubiona zabawka i zabawa w dzieciństwie i stwierdziłam, ze jak siedzę z nim w domu, to świetny pomysł na zabawę mamy z dzieckiem. Sam tych większych rzeczy (jak wielki posterunek policji) nie zbuduje, ma jeszcze problem z tymi drobnymi częściami, ale razem mamy zajebisty fun :D
Z kolei juz zbudowane to dokładnie pamięta, co gdzie idzie. My juz mamy 1/4 salonu zamienioną w małe miasteczko xD, dokupiłam extra ulice i mu połączylam. Moze sie tak bawić godzinami. Ale on uwielbia bawić sie w policjantów i złodziei, wiec Lego City jest dla niego idealne :) ja juz mam dosyć, bo muszę cały czas być złodziejami, a gdy juz jestem w więzieniu to on typowo w angielskiej manierze akcentem Sean'a Connery oznajmia: Ok, its time for cup of tea

moj uzywa dokladnie tych samych slow, jak sie budzi rano i przychodzi do naszej sypialni
no wlasnie co do tego lego to mnie odstaraszaly wlasnie te granice wiekowe, bo tak to siedze z mlodym i bawimy sie tymi wiekszymi klockami (akurat nie duplo a megablocks).
bede musiala wyprobowac, bo sie tak zastanawiam co mu kupic na urodziny, a ma za troszke ponad 2 tyg i nie wiem w sumie.
a co do lego to tez uwielbiam budowac
