styka51: Jakie fetysze :D
Smutek wskazuje że nie dla mnie taka zabawa :P
styka51: Niby plus, aczkolwiek nie jestem pewna;p
Oczywko że plus, to jak z zupką w czy minuty, rach ciach i danie skosztowane ;)
Tylko za gotowanymi? Ja lubię je podsmażyć, aż zrobią się z wierzchu chrupiące, niebo w gębie ;D
styka51: Książeczka z sanepidu też?
Niestety nie

O niej mowy nie było powyżej :/
styka51: Nie wiem czy masz swiecący nos :D
Nie mam, ale czekaj, po dykcie ponoć się świeci, dla zarobku zainwestuję więc w fiolet
