Earth: kby przełożyć na styl damski
zadnego przelozenia nie trzeba. nie ogarniam chodzenia na zakupy w czyms niewygodnym.
Przynajmniej w kraju, w ktorym zyje to jest nienormalne. Tu jest widoczna roznica miedzy ubiorem na zakupy, czy do McDonalda, ktory przypomina ubior domowy (tak, domowy) a ubiorem na PRAWDZIWE wyjscie, np. do kina, teatru, restauracji. Szczerze, pewnie przez to, ze w Polsce nie zyje juz troche, nie ogarniam ludzi, ktorzy stroja sie za kazdym razem, jak opuszczaja dom. Przeciez nie jest istotnym to, ze sie dom opuszcza, tylko to, dokad sie idzie.
Co piatek widze kolegow, ktorzy ciesza sie, ze chociaz w piatek do pracy moga przyjsc bez krawata. Pierwsza rzecza po wejsciu do windy z biura po godzinach pracy, to zdjecie krawata i odpiecie gornych guzikow koszuli. Widze to codziennie i patrze na to jak na odruch praktycznie juz bezwarunkowy. To pokazuje, ze tego typu stroj nie jest stworzony dla wygody czy dobrego samopoczucia, tylko dla efektu jaki powinien byc wywolany u innych ludzi. Tym samym koszule i krawaty sa wg mnie na pokaz. Nie widze w tym nic zlego, warto sie pokazac z lepszej strony, ale na milosc boska nie idac do drogerii po puder

Earth: bardzo cenię u mężczyzn taki ubiór na co dzień
a ja nie. jesli nie pracuja oczywiscie.