Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
lista tematów
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 219 z 1977
Konto usunięte: tez tak macie, ze jak bierzecie taksowke to lyso wam nie zaokraglic rachunku do pelnego funta
bo mi troche glupio jak biore taxi i wychodzi mi zazwyczaj 2.80 czy 3 funty zeby nie dac 4 itd
zawsze daje £5 tipa, nie zaokraglam bo zazwyczaj place za ta trasy, ktorymi jezdze najczesciej 10, 12 i 15
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: a ja jestem sknerą i nigdy nie daję napiwków.
wg mnie lepiej nie dawac napiwkow, niz dawac ochlapy typu 20gr, 1gr albo wysypac miedziaki - jak widze takich w restauracji to rzal-pe-el
W restauracjach daje w zaleznosci od standardu obslugi, wiadomo, jak dlugo czekam i jestem obslugiwana przez jakies bezplciowe matolki to nie daje ani pena.
W zeszla sobote wyprawialismy mlodemu urodziny w restauracji, zostawilismy 20 funa, bo obsluga byla niesamowita
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: 'Otwieram się' w koncu
Jutro jade do urzedu załatwiać papiery i starac sie o dofinansowanie z unii, zapytac jak to wszystko wyglada. I lokal w centrum ogladac. :-)
Ale jednak nie otwieram salonu, cos zwiazane bezposrednio z, ale powiem, jak juz bedzie pewne. :-)
Trzymam kciuki
:)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: Trzymam kciuki :)
eee daj spokoj
myslalam, ze to szybko idzie i juz w pazdzierniku chcialam sie otworzyc, a na kase czeka sie ok pol roku 
a lokal juz mam zaklepany, cudny, wyremontowany, w centrum miasta, 46 m2 z 3 tys opuscil mi na 2,600... Ale co z tego przeciez nie beda pol roku czekac, jedynie mi zostaje nadzieja ze nikt go nie najmie do tej pory.
massacre: zawsze daje £5 tipa, nie zaokraglam bo zazwyczaj place za ta trasy, ktorymi jezdze najczesciej 10, 12 i 15
Dla mnie troche krzywo dac piataka napiwku kiedy przejazdzka trwa 5 minut i sama w sobie kosztuje 3 funty :)
Na za malej wsi mieszkam
massacre: nie zrozum mnie zle, dla mnie na przyklad temat z recenzjami to tez dno - szukam recenzji gdzie indziej, nie tutaj - szukanie, strona po stronie jakiegos specyfiku jak dla mnie mija sie z celem i jest bezsensem
kwestia tego, czy szukasz czegos czy po prostu sledzisz recenzje na bierzaco i akurat Ci cos wpada w oko
bo jezeli to pierwsze to sie nie dziwie, tez by mi sie nie chcialo grzebac zeby cos znalezc co moze bedzie, a moze nie
Konto usunięte: też często myle ten wyraz jakoś mi bardziej pasuje bierząco niż bieżąco
nie wiem dlaczego myslalam o braniu czegos
Konto usunięte: eee daj spokoj myslalam, ze to szybko idzie i juz w pazdzierniku chcialam sie otworzyc, a na kase czeka sie ok pol roku
a lokal juz mam zaklepany, cudny, wyremontowany, w centrum miasta, 46 m2 z 3 tys opuscil mi na 2,600... Ale co z tego przeciez nie beda pol roku czekac, jedynie mi zostaje nadzieja ze nikt go nie najmie do tej pory.
Konto usunięte: Dla mnie troche krzywo dac piataka napiwku kiedy przejazdzka trwa 5 minut i sama w sobie kosztuje 3 funty :)
Na za malej wsi mieszkam
no wiadomo, tak jak napisalam, najczesciej place 10 i 15 - i wyobraz sobie, ze do tylko w obrebie 1, max dwoch borough
z zachodu na wschod londynu, albo z polnocy na poludnie zaplacilabym chyba w tysiacach
Poza tym wg etykiety powinno sie zostawiac tipy procentowo, wiec bez sensu byloby w twoim przypadku dawac 5 funa
w UK zazwyczaj powinno sie zostawiac 12.5-15%; w USA 20%. Przewodniki turystyczne po Polsce proponuja zostawiac 10% Angielski savior vivre z ok 15% tipem, pokazuje, ze zarowno nie dawanie tipa jak i zostawianie miedziakow w kwocie 30p za kolacje za 70 funa to nieporozumienie.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: no wiadomo, tak jak napisalam, najczesciej place 10 i 15 - i wyobraz sobie, ze do tylko w obrebie 1, max dwoch borough
z zachodu na wschod londynu, albo z polnocy na poludnie zaplacilabym chyba w tysiacach
Poza tym wg etykiety powinno sie zostawiac tipy procentowo, wiec bez sensu byloby w twoim przypadku dawac 5 funa w UK zazwyczaj powinno sie zostawiac 12.5-15%; w USA 20%. Przewodniki turystyczne po Polsce proponuja zostawiac 10%
Angielski savior vivre z ok 15% tipem, pokazuje, ze zarowno nie dawanie tipa jak i zostawianie miedziakow w kwocie 30p za kolacje za 70 funa to nieporozumienie.
no wlasnie tak kojazylo mi sie ze powinno sie zostawiac napiwek 15 - 20% :)
zapomniałam już jak pachnie carmex.
w akcie desperacji kupiłam truskawkowy
+ sztyft natural lip stick z kamforą i mentolem z rossmanna.
o dziwo ma w necie bardzo przychylne opinie.
w akcie desperacji kupiłam truskawkowy
+ sztyft natural lip stick z kamforą i mentolem z rossmanna.
o dziwo ma w necie bardzo przychylne opinie.
Konto usunięte: wiem, wiem.
chlasnij sie teraz za kare
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: eee daj spokoj myslalam, ze to szybko idzie i juz w pazdzierniku chcialam sie otworzyc, a na kase czeka sie ok pol roku
a lokal juz mam zaklepany, cudny, wyremontowany, w centrum miasta, 46 m2 z 3 tys opuscil mi na 2,600... Ale co z tego przeciez nie beda pol roku czekac, jedynie mi zostaje nadzieja ze nikt go nie najmie do tej pory.
szef wpadl i nie zdazylam skomentowac
ehhh to lipa, ze trzeba czekac. Podziwiam, za odwage - ja sie do "szefowania" nie nadaje - wlasny biznes? o nie
osiwialabym :D
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail