Witam.
Szukam osby ktora by wykonala taka fryzure na wlosach polskixh (dlugosc nie wiele za ramiona) Nie szukam profesjonalnej fryzjerki bo te kasuja ladna kase. Ktoś chetny sie podszkolic na mojej "czuprynie" ? Najlepiej z okolic Stargardu.
lista tematów
Cornrows strona 2 z 4
przyjaciele a znajomi to roznica, przyjaciel by sie tak nie zachowal, a dla znajomych skrupułów nie mam, kazdy chce zarobic, ostatnio pojechalam do ZNAJOMEGO - mechanika,bo wlaczyl mi sie blad na komputerze w samochodzie, trzeba bylo tylko go wykasowac, a on mi scieme pocisnal ze jakas lampka byla do wymiany, zamiast 50 za podpiecie pod komputer zaplacilam 150 za cos czego nie zrobil ;-)
Mariettaa: Wiadomo, zę są ci z którymi rozmawia się codziennie i to są znajomi, i są tacy, których widzi się raz na rok, albo nawet czasami nie wypowiada głupiego 'czesć' to już inna sprawa. ;>
dlatego mowie ;-)
Vascom: Gdybym poszedl do fryzjera zaplacil 150-200 a moim zdaniem to nie tak to co? Rozczesujemy i robimy na nowo?
u fryzjera oznaczałoby to extrakasę, bo przecież zrobił, a to, ze się nie podoba to już trudno... Oczywiście nie wszyscy, zależy na jakiego człowieka się trafi :)
u mnie za afrykańskie+ doczepianie syntetycznych/przedłużanie płaci się ok 400-500
za cornrows'y 350-450 zależy ile i czy jakieś wzorki czy proste
miałam robić afrykańskie z przedłużeniem, ale na razie daję spokój, bo mam póki co swoją szczęśliwą 13 :D no i muszę poczekać aż mi trochę włosy urosną jak już 13 się 'przerośnie'. ;>
Vascom: Wiesz moi ZNAJOMI czasem mi tez placa 150% ceny jaka by sie nalezala?
Za co? Za to ze zachowuje sie wobec mnie nie fair.
A co mnie to obchodzi?
Dla mnie fryzjerstwo to nie zabawa jak dla kolezanki wyzej, tylko praca, tym zarabiam na zycie, szanuje swoja prace i tyle. Koniec tematu jak dla mnie.
O, a jeszcze dopisze tyle, ze zachowujesz sie na sępa. Jak to sie mowi.
Chcesz miec fajna fryzure, proponujesz ze ktos sie moze pouczyc ale tak naprawde chcesz miec zrobione wlosy i grosza nie zaplacic!
Konto usunięte: Dla mnie fryzjerstwo to nie zabawa jak dla kolezanki wyzej, tylko praca, tym zarabiam na zycie,
Aaa to kolezanka sadzi ze ja swoimi fachami nie zarabiam na zycie?
Leee no to fajnie mam:)
Pytanie jak zrobil :)
No to jak nie na profesjoonalistke to jestes droga.
Konto usunięte: Dla mnie fryzjerstwo to nie zabawa jak dla kolezanki wyzej, tylko praca, tym zarabiam na zycie, szanuje swoja prace i tyle.
Hej, to , że się bawię nie znaczy, że się nie staram czy coś. ;> W życiu trzeba robić coś, co się lubi, a ja to lubię,(chociaż nie na tyle by kształcić się w tym kierunku) a że mi wychodzi to tylko się cieszyć. ;)
okej. ;)
Konto usunięte: Chcesz miec fajna fryzure, proponujesz ze ktos sie moze pouczyc ale tak naprawde chcesz miec zrobione wlosy i grosza nie zaplacic!
Nie! Nigdzie nie napisalem ze chce miec to zrobione profesjonalnie wiec o co te czemy?
Jak wyjdzie tak bedzie! Ale nie mam ochoty placic w salonie 200zl za cos czego i tak do onca nie bede pewny, a mialem to na glowie juz.
btw lubieć - a umieć/ładować kasę w swoje szkolenie w danym kierunku to różnica, kasa nie spada z nieba a zeby umiec czesac trzeba sie uczyc, i za kursy tez place
Vascom: Nie! Nigdzie nie napisalem ze chce miec to zrobione profesjonalnie wiec o co te czemy?
Jak wyjdzie tak bedzie! Ale nie mam ochoty placic w salonie 200zl za cos czego i tak do onca nie bede pewny, a mialem to na glowie juz.
Marny argument, kazda kobieta idac do fryzjera nigdy nie jest pewna a nieraz zostawiaja i po 600 złotych.
Ja dając auto do mechanika tez nie jestem pewna, czy mi dobrze rozrząd wymieni a musialam tysiaka zapłacić, i żyję, jakos nie ogłaszałam się na fotce ze dam sie komus na moim aucie pouczyc i czy za darmoche nie zrobia

Konto usunięte: Nie sądze, ale kolezanka wyzej napisala, ze zdzieram ze znajomych i ze ona robi za darmo - owszem ale nie jest fryzjerem. Jak bylam mlodsza tez wszystkich czesałam za darmo ;-) bo lubialam ;-)
Nie no proszę...
Nienawidzę sprzeczek czy czegoś podobnego..
Nie mam w zwyczaju ubliżać ludziom... Wyraziłam jedynie swój podziw...
Poza tym wtedy jak pisałam owo zdanie nie wiedziałam, że jesteś fryzjerką. ;) Wiadomo, że nie po to się uczyłaś, żeby robić znajomym fikuśne fryzury za 'dziękuję' . Ja to wszystko rozumiem i szanuję. Dlatego nie biorę kasy za coś, do czego nie mam uprawnień. ;)
Chill out :)