Babsy: co dla Was jest porazka, jesli chodzi o stroj, fryzury, makijaz?
porazka jest tona za ciemnego podkladu.
biale usta na solariowatej gebie.
sztuczne wlosy doczepione - takie sztuczne jako plastikowe.
siwe babki farbujace sie na czarno lub czerwono. te odrosty...bleeeee.
brwi namalowane jedna kreska.
tipsy z tona swiecidelek w ksztalcie lopaty.
legginsy do bluzki.
za male rurki przy wylewajacych sie boczkach i brzuszku. przeciez rozmiar wieksze spodnie wystarcza zeby wygladac jak czlowiek.
rurki u facetow.
okulary 'kujonki'.
te megakolorowe buty nike do kostki.
kazde biale buty, oprocz slubnych.
i jeszcze duzo rzeczy ktorych nie pamietam w tej chwili
