Cześć dziewczyny (i chłopaki, nieliczni, ale przecież są!).
Dzisiaj krótko. Jak w temacie.
1. Jaki był Wasz najdroższy kosmetyk w życiu? (perfum, krem, balsam itp.)
2.Czy był wart swojej ceny? Miał takie działanie, jakiego oczekiwaliście?
3.Jaka była Wasza najdroższa kupiona rzecz? (ciuchy - spodnie, bluzki, sukienki, buty, bielizna itp)
4. Czy była warta swojej ceny i dobra jakościowo?
I jeszcze:
5. Droga, ale tandetna kupiona rzecz - czyli pieniądze wyrzucone w błoto.
Najdroższe rzeczy. strona 1 z 7
O, temat dla naszych forumowych gadżeciar
Pozdro Flo i Marianka
Dezodorant z mościrzębu.
Tak, działa świetnie.
Majtki ze skóry makaka.
Tak.
Skarpetki z wełny sowy birmańskiej

Nie chciałabym tu się wdawać w dyskusje na temat marek czy kwoty, ponad którą towar uznaje się za luksusowy, natomiast mogę powiedzieć, że niezależnie od ceny i jakości tego, co kupię, zawsze znajdę jakiś mankament i potem żałuję, myślę sobie: mogłam jednak nie kupować, wybrać tamto drugie itp..
byłam bardzo rozczarowana tuszem do rzęs lancome i podkładem chanel
nie spie na pieniadzach- najdrozszym kosmetykiem w moim zyciu byly perfumy moschino za jakies 150 zl. calkiem, calkiem- nie zaluje:)
najdrozsza rzecz z ciuchow... gorset za 130 zl, hm... wiecej grzechow nie pamietam:)
wyrzucilam w bloto pieniadze na jakies buty pewnie, duzo mam takich, ktore po pochodzeniu caly dzien staja sie niewygodne;)
1. Hmm, chyba perfumy, moje ulubione (Amor Amor Cacharel)
2. Jasne, że warte :D
3. Sukienka Simple
4. Cudna

Chyba nic takiego nie mam, ale kupuję tyle, że mogę nie pamiętać.
Jeśli chodzi o kosmetyki to najdroższym zakupem z tego co pamiętam były moje ukochane perfumy Alexandra McQueen'a są absolutnie warte każdej ceny

Ostatnio kupiłam buty Melissa Vivienne Westwood cena ok. 650 zł ale są przecudne i jestem z nich zadowolona
Hmm tego to nie pamiętam bo jak chce kupić coś drogiego muszę to przemyślec i przeanalizować opinie innych jeśli chodzi o kosmetyk.
1., 2. kosmetyki od lat kupuję te same - szampon, pastę do zębów, mydło, antyperspirant i krem do rąk. Perfum nie używam, bo nie lubię, kolorowe kupuję normalne - Inglot, Rimmel, czasem Manhattan, czy Max Factor.
Więc szału cenowego nie ma. Z resztą na takie głupoty szkoda mi pieniędzy - mam swoje wypróbowane kosmetyki i innych do szczęścia nie potrzebuję.
3. chyba glany za ponad 400 zł.
4. szlag je trafił po 2 latach

5. nie kupuję tandety, mam kilka sprawdzonych sklepów (poza ukochanymi lumpexami), więc takich wpadek nie zaliczam.
perfumy givenchy very irresistible - cos koło 345zł
zdecydowanie wart swojej ceny
pojedynczy ciuch to chyba buty puma motorsport, koło 600zł
puma jest mierna jakosciowo, wiecej tam butów nie kupie
dzinsy marki Wrangler, mam chyba pecha do tej marki bo wszystkim sie rozpieudalały szwy po krótkim czasie
3.Jaka była Wasza najdroższa kupiona rzecz? (ciuchy - spodnie, bluzki, sukienki, buty, bielizna itp)
4. Czy była warta swojej ceny i dobra jakościowo?
spodnie diesel - 200€. dostalem od mojego owczesnego chlopaka. trzymaja sie juz 3 lata.
jakbym mial kase to bym tylko takie kupowal :D
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.