Cześć,
pytanie do Pań - czy lubicie zarost u facetów, czy może całkowity brak zarostu??
Druga kwestia, jeżeli już coś się wybierze, jak to utrzymać/osiągnąć?
Oczywiście pomijając drogie golarki. Chciałbym spróbować jakiejś innowacji bez większych kosztów. :))
Pozdrawiam ciepło.
Zarost u faceta strona 11 z 23
moja by zrobila awanture

a to spoko, torba sportowa powinna byc spoko.
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Mówcie sobie co chcecie ;-) myślicie, że fryzjer łapie pierwsze lepsze pasmo i ucina gdzie mu się żywnie podoba ;-) Mam bardzo dużo nauki, szczególnie teraz w tech. bo mam maturę i mam też inne przedmioty, nie tylko zawodowe.
A fryzjer to nie tylko grzebień i nożyczki, pędzel i miska. Ale co wy o tym wiecie ;d NIC.
Skoro uważacie, że to takie NIC to może zrobimy mały sprawdzianik wiedzy? Dam takie pytania, ktorych odpowiedzi nie znajdziecie w google :-) pewnie chętnych będzie brak ;d
po 1: jak czegos nie ma w google, to znaczy ze nie istnieje
po 2: wiekszosc z nas nie wie jak wydoic krowe, co nie znaczy ze dojenie krowy to fizyka kwantowa.
naprawde daj sobie spokoj z tym udowadnianiem swojej wiedzy na sile, ludzie pewni siebie nie musza takich rzeczy robic.
nie napisałam tego, napisałam to z tego względu aby nie oszukiwać ;-)
nie ;-) jestem pewna swojej wiedzy dlatego tak bardzo pragnę się tym podzielić!

widzisz, z tym ze musisz zrozumiec ze zeby cos wiedziec, trzeba sie o czyms najpierw nauczyc.
rownie dobrze moze tu przyjsc osoba, ktora nie wiem, zajmuje sie zbieraniem gnoju z obory i zaczela by ci zadawac pytania na temat tego, jak wyglada krowi kal - jak nigdy go w zyciu nie widzialas to logiczne, ze nie bedziesz widziala, prawda?
i tak samo z Toba - w to czy fryzjerstwo jest proste czy nie nie mam zamiaru sie nawet zaglebiac - ale przyznaj sama, postawilabys je na rowni np. z byciem chirurgiem czy architektem ?? nie, bo to jeden z podrzednych zawodow. i nie pisze tego, zeby ci pojechac, ale przyznaj sama, ze w zyciu bez fryzjera obejsc sie mozesz, bez lekarza natomiast niebardzo.
dobrze, ale ja nie piszę ciągle: hydraulik nie ma wcale nauki, tamten nie ma wcale nauki, a niektórzy tutaj piszą, skoro to jest dla nich nic to powinni znać temat i odpowiedzi na pytania ;-)
owszem, masz rację :-) nie mogę nic więcej napisać no bo jest to racja, ale nikt mi nie będzie zarzucał, że mam mniejszą wiedzę, mniej nauki ;-) bo mam dużo nauki i tak samo muszę starać się aby mieć dobre oceny - co uczący się student lekarz. piątki nie wpisują mi się same do dziennika.
no i spoko, masz, ale po co za kazdym razem sie wyklocac o to, kto ma wiecej nauki, a kto mniej? i tak do niczego to nie prowadzi.
matura to bzdura, przebrnij przez sesje na normalnej, państwowej uczelni na normalnym kierunku to wtedy będziesz mieć porównanie.
wczoraj.
no dokładnie, równie dobrze ja mogłabym Ci zadać pytanie z dziedzin, którymi się zajmuję i nie wiedziałabyś nawet gdzie tego szukać. tylko z tą różnicą , że nie każdy się wychwala jakie super trudne egzaminy zdaje.
dziewczyno popatrz choćby na innych forumowiczów... -nikt tu nie jęczy i się nie wywyższa. i nikt nie twierdzi też, że nie musisz się wcale uczyć, ale nie pisz takich bzdur, że masz tyle nauki co na medycynie, bo się zwyczajnie ośmieszasz.

dokładnie. ośmieszasz się tylko a później masz komuś za złe że Ci coś wytknie. ale sama sobie to robisz.
Będziesz pracownikiem fizycznym, nie naukowym, nie widzisz różnicy?
a jak nałożysz komuś złą farbę na łeb to nikt od tego nie umrze, co najwyżej zgoli się na łyso, ale głowa mu od tego nie odpadnie. widzisz różnicę?
@BreakMyFall18
dam Ci przykład, jest sporo osób które pokończyły szkoły muzyczne a są nikim, mało który producent muzyczny ukończył szkołę w tym kierunku, po prostu ma talent
Małysz chyba sportowej też nie robił, kubica o ile dobrze wiem po gimnazjum ale co oni wiedzą o swoich dziedzinach sportu skoro nie pokończyli szkół %-)