Mam pytania w tym temacie.
1.Co z reguły zakładacie na imprezy i na jakie.? (domówki, kluby itd.)
2.Ubieracie się na pokaz czy raczej wygodnie ale ładnie.?
3.Co polecacie na imprezy w klubach by czuć się wygodnie i sexy .? :)
4.Jak utrwalacie fryzury na imprezy żeby trzymały się całą noc. ?
lista tematów
impreza. strona 1 z 16
domowki + moj akademik- bokserka + dzinsy + adidasy lub kapcie

kluby: stawiam na rurki + obcasy. do tego tunika z dekoltem, dlugi naszyjnik.
zalezy gdzie, jak wyzej.
niestety, przy moich wlosach zadne utrwalanie nic nie daje;/ ale pasta + lakier najdluzej trzymaja.
zalezy co mi sie zachce, szczerze mowiac

jw, zalezy od mojego humoru, chociaz glownie na pokaz, z tym ze mi tak wygodnie :P
nie wiem, nie chodze po klubach :P
lakierem do wlosow :P
zależy od imprezy. na domówki z reguły ubieram się wygodnie, chyba że jakaś z pompą to wtedy wbijam się w kieckę.
to zależy od klubu. jak idę na imprezę z założeniem, że jest tani alkohol i idę się upić to raczej się nie stroję. na imprezy z cyklu 'na bogato' jak wyżej, wbijam się w kieckę i stwarzam pozory.
nie robię sobie na łbie żadnych gniazd etc, więc nie mam z tym problemów.
Na domowke nic specjalnego, jeansy i t-shirt/sweterek/bluze. Wazne zeby wygodnie bylo. Do klubu jakis fajny top i rurki, czasem spodniczke. I zawsze obcasy
Raczej to drugie
Rurki, top i obcasy (ale nie szpilki)
Prawie zawsze prostuje wiec balsam i spray do prostowania
Konto usunięte: 1.Co z reguły zakładacie na imprezy i na jakie.? (domówki, kluby itd.)
2.Ubieracie się na pokaz czy raczej wygodnie ale ładnie.?
3.Co polecacie na imprezy w klubach by czuć się wygodnie i sexy .? :)
4.Jak utrwalacie fryzury na imprezy żeby trzymały się całą noc. ?
1. Nie chodze. A jak chodze tu ubieram się normalnie, jak an codzień.
2. NORMALNIE.
3. Worek na ziemniaki.
4. Nie utrwalam, ew. lakier.
Na domówki ubieram się seksownie i kobieco, tak, aby się wyróżniać ale raczej staram się 'zakrywać', czyli leginsy, rajstopy czarne, grube w jakies fajne wzory, tunika, czasem spódniczka czy krótkie spodenki.
Co do klubu - tu już bardziej sobie pozwalam. Krótkie mini, rajstopy - kabaretki, gorsety, koszulki, leginsy w połączeniu z krótkim topem odsłaniającym brzuch. :-) Przykładowo:


Podobną spódniczkę mam, ma 22 cm




Takie rzeczy bym ubrała :-)
Na pokaz (nie w sensie, żeby zaszpanować ciuchem tylko żeby dobrze wyglądać), ale też wygodnie zarazem.
Glany + dżinsy + polo/ Tshirt.
Wygodnie, tylko i wyłącznie.
u mnie nie istnieje coś takiego jak fryzura - mam 7 mm włosów i nie muszę nic z nimi robić :D
Jak miałam dłuższe, to wystarczyło odrobinę pianki wgnieść.
wieś tańczy i śpiewa.

Na domówki zazwyczaj coś skromniejszego. Raczej za bardzo się nie staram z ubiorem. Bluzka + spodnie i jakieś dodatki.
Ale do klubu lubię założyć jakąś ciekawą krótką sukienkę, bądź bluzkę i spódniczkę i zawsze obcasy.
Z tego co zauważyłam to lepiej się ubrać normalnie niż świecić tyłkiem, bo faceci wolą normalne dziewczyny niż kur.wiszcza. Chyba, że szuka się przygody na jedną noc.
Niczego nie używam. Moja prostownica z tesco za 50 zł trzyma moje włosy całą noc

na domówki raczej tak jak na co dzień, jak jakaś większa impreza to sukienka, ciężko tak opisać, ale ine mam zdjeć, ostatnio miałam przykładowo czarną, krótką sukienkę z dlugim rękawem, czarne rajstopy, lakierowane martensy i lakierowaną torebkę
ubieram się tak, żeby wyglądać zajebiście, ale w żaden sposób nie koliduje to z wygodą
nigdy mi się nie utrzymała fryzura przez całą noc, jak wyprostuję, to zazwyczaj jest tak gorąco, że mi się trochę skręcają, kręcone z kolei po całej nocy mam meeega splątane