Mam pytania w tym temacie.
1.Co z reguły zakładacie na imprezy i na jakie.? (domówki, kluby itd.)
2.Ubieracie się na pokaz czy raczej wygodnie ale ładnie.?
3.Co polecacie na imprezy w klubach by czuć się wygodnie i sexy .? :)
4.Jak utrwalacie fryzury na imprezy żeby trzymały się całą noc. ?
lista tematów
impreza. strona 3 z 16
Konto usunięte: uwazam, ze moja wypowiedz jest kulturalna i nigdzie nikomu w niej nie pocisnelam.
przeczytaj moze jeszcze raz ze zrozumieniem i sie odczep ode mnie.
tak, oczywiscie, wsadzanie wszystkich ludzi skąpo ubranych do jednego worka z napisem 'ide do klubu świecić tyłkiem i szukam pijanego faceta co wsadzi mi ptaka' jest bardzo kulturalne ;-)
mysle, ze ubolewasz nad tym, ze Ty bys tak nie mogla sie ubrac;-) bo zrobilabys z siebie posmiewisko..
ja z dwojga złego wole miec cos do zgrabnego do pokazania i podkreslenia niz tłustego do zakrycia zasłoną lub workiem. nie wiem jak inni

bez odbioru. ;]
jednak nie potrafisz czytac ze zrozumieniem. skojarzenia moga byc rozne, nie musza swiadczyc o czyis pogladach.
masz racje, zrobilabym z siebie posmiewisko. poza tym nigdy nie narzekalam na powodzenie u mezczyzn, nie musialam sie rozbierac by przyciagnac ich uwage :)
sugerujesz cos?
wg mnie to nie ma znaczenia, czy ktos ma brzydkie cialo czy nie. jestem kobieta swiadoma swojej atrakcyjnosci - dlatego nie musze jej eksponowac wszem i wobec :)
mam prosbe. nie obrazaj mnie :)
to moj ostatni post w tym temacie.
No niestety tak wynika z sensu zdania. Ja to tak rozumiem.

Konto usunięte: poza tym nigdy nie narzekalam na powodzenie u mezczyzn, nie musialam sie rozbierac by przyciagnac ich uwage :)
Tylko ze nie bylo w wątku mowy o rozbieraniu ...

Konto usunięte: sugerujesz cos?
wg mnie to nie ma znaczenia, czy ktos ma brzydkie cialo czy nie. jestem kobieta swiadoma swojej atrakcyjnosci - dlatego nie musze jej eksponowac wszem i wobec :)
Wg mnie niestety w dzisiejszych czasach ma to duże znaczenie ;-) nie mam nic do otyłych osób i broń boże z nikogo się nie naśmiewam, ze jest gruby. Napisałam po prostu szczerą do bólu prawdę: Bogu dziękuje, że jestem szczupła a nie gruba i nie mam problemu z nadwagą i dietami... Tak jak pisałam wyżej, wolę być szczupła i móc to podkreślić dopasowanymi strojami niż być gruba i się zakrywać w bezkształtne tuniki...
nie obrażam i nie miałam takiego zamiaru... :-) to Ty pierwsza napisałaś nie wiem dlaczego o tych gołych tyłkach i pijanych facetach... chociaż chyba wiem, po prostu chciałaś dogryźć :-)
Konto usunięte: 1.Co z reguły zakładacie na imprezy i na jakie.? (domówki, kluby itd.)
2.Ubieracie się na pokaz czy raczej wygodnie ale ładnie.?
3.Co polecacie na imprezy w klubach by czuć się wygodnie i sexy .? :)
4.Jak utrwalacie fryzury na imprezy żeby trzymały się całą noc. ?
slim jeans/t-shirt-/koszula roznie
ubieram sie dla siebie, by sie sobie podobac.
pisde na wierzchu. sexy i wygodnie w kiblu.
lakier do wlosow.guma
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Konto usunięte: 1.Co z reguły zakładacie na imprezy i na jakie.? (domówki, kluby itd.)
2.Ubieracie się na pokaz czy raczej wygodnie ale ładnie.?
4.Jak utrwalacie fryzury na imprezy żeby trzymały się całą noc. ?
1. Na domówki się jakoś nie stroję a do klubu to już bardziej coś kombinuję - bardziej seksownie i efektownie ale bez przegięcia :)
2. Zależy, różnie to bywa. Lubię wysokie obcasy a to po dłuższej zabawie męczy.
4. Lakierem.
Ty to jak coś dowalisz

Konto usunięte: w sumie racja, ale nie znam kogos, kto ubierze sie w cos co mu sie nie podoba ;P pojdzie do sklepu: to mi sie nie podoba ale kupie zeby kolezanki mi zazdroscily.. hehe ;p
to logiczne, ze kupujemy cos co sie nam podoba. tyle, ze niektorzy maja gust, a niektorzy nie.
jak worek na buraki bedzie modny, to na pewno nie zaloze, bo mi sie nie podoba.
czeeesc

blondyna widzę :D
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Prinz: to logiczne, ze kupujemy cos co sie nam podoba. tyle, ze niektorzy maja gust, a niektorzy nie.
jak worek na buraki bedzie modny, to na pewno nie zaloze, bo mi sie nie podoba.
Hmm wiesz co, często o kimś mówimy 'bezguście' albo 'ten to nie ma gustu', ja myślę, że to nie jest do końca tak.. Dana osoba nie kupuje czegoś dlatego, że nie ma gustu tylko dlatego, że ma własnie inny gust i to jej się podoba. Ile ludzi - tyle upodobań. Ja staram się nie mówic o kimś, że nie ma gustu tylko że ma inne upodobania, jakoś tak lepiej brzmi ;P
co do worka na ziemniaki - też bym nie założyła :-)
Konto usunięte: 1.Co z reguły zakładacie na imprezy i na jakie.? (domówki, kluby itd.)
2.Ubieracie się na pokaz czy raczej wygodnie ale ładnie.?
3.Co polecacie na imprezy w klubach by czuć się wygodnie i sexy .? :)
4.Jak utrwalacie fryzury na imprezy żeby trzymały się całą noc. ?
1. Rzadko chodzę na imprezy, a na dyskoteki tym bardziej. Ale jeżeli już to na domówki ubieram jakąś spódnicę i koszulę, a na jakieś wielkie imprezy to jakąś sukienkę. Zawsze staram się wyglądać elegancko i nie wyzywająco.
2. Elegancko i z klasą. Nie mam zamiaru świecić tyłkiem, czy dekoltem i prowokować swoim wyglądem. Kobieta, która jest elegancko ubrana równie dobrze potrafi zwracać na siebie uwagę.
3. Jakąś ładną sukienkę na to żakiet lub jeansy i jakiś top.
4. Zazwyczaj robię taką fryzurę, że wiem, że nie może się popsuć. Kitka, warkocz lub kok i na to lakier do włosów.
i kasujesz co chwile konto, why?

i tak swietnie wygladasz
egzaminy mam ;D umiem figę. i w poniedzialek do wawy uderzam ;D ukulturalnic sie troche. opera, teatr Krystyny Jandy... musze troche poczytac o czym bedzie opera, bo jak usne, to trzeba bedzie wiedziec o czym dyskutowac ;D
Konto usunięte: Hmm wiesz co, często o kimś mówimy 'bezguście' albo 'ten to nie ma gustu', ja myślę, że to nie jest do końca tak.. Dana osoba nie kupuje czegoś dlatego, że nie ma gustu tylko dlatego, że ma własnie inny gust i to jej się podoba. Ile ludzi - tyle upodobań. Ja staram się nie mówic o kimś, że nie ma gustu tylko że ma inne upodobania, jakoś tak lepiej brzmi ;P
no tak, ale jak zobaczysz skapa ubrana lale w zlotej czy srebrnej mini, z dupa na wierzchu, krotka bluzka to ja innego okreslenia jak brak gustu nie mam.
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Prinz: no tak, ale jak zobaczysz skapa ubrana lale w zlotej czy srebrnej mini, z dupa na wierzchu, krotka bluzka to ja innego okreslenia jak brak gustu nie mam.
Hmm tak, jakbym zobaczyła tak kogoś w sklepie, na imprezie - to owszem, nie ubrałabym się tak.
Ale ja dorabiam jako tancerka w klubach (zreszta wiesz;p), i często gęsto występuję w takich strojach co nie jest zalezne ode mnie tylko od szefostwa,

Konto usunięte: ja mam kolezanke, ktora kupi szpilki, zeby dobrze w nich wygladac, choc sama nienawidzi, z reszta nie potrafi w nich chodzi - wiec niestety sa takie przypadki, ktore biora pod uwage to, co sie podoba innym
:-)))
