Hej
Moj szef nie ma co robic z kasa, wiec postanowil otworzyc Salon Pieknosci
Jako, ze ja w poprzedniej pracy zajmowalam sie rekrutacja, postanowil mnie wykorzystac i zwalic na mnie dodatkowy obowiazek przeprowadzenia rekrutacji wsrod fryzjerek i dziewczyn, co robia paznokcie (nail technician - nie wiem jak sie w Polsce zwie ten zawod).
Caly proces rekrutacji to nie problem, bo sie na tym znam. Problem tkwi w tym, ze wczesniej rekrutowalam technicznych (inzynierow, specjalistow IT itd.)
Zrobilam maly research jezeli chodzi o specyfike obu zawodow, ale prawda jest taka, ze nie mam zielonego pojecia o co zapytac sie kandydatek na fryzjerki i te dziewczyny od paznokci.
Bardzo wiec prosze, czy macie jakies pomysly, o co powinnam sie pytac, zeby sprawdzic czy dana kandydatka/ kandydat sie nadaje? Jakas specjalna terminologia, czy cos?
Salon jest na wysokim poziomie, wiec i takich pracownikow oczekuje moj szef. Cale szczescie, ze ma juz kosmetyczki
Z gory dzieki za pomoc :)
Pozdro
WYMAGANIA strona 1 z 16
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
P.S. Bardzo wdzieczna bede za pytania tzw. podchwytliwe
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
1.Zwróć uwagę jak siedzą na krześle, jeśli na półdu.pku to źle, jeśli na całym tyłku i jest oparta o oparcie to wielki +.
2.Mysle, ze wszystkiego dowiesz sie z CV i listu motywacyjnego.
3.Mi Szefowa kazała przynieść modelkę i zaprezentować swoje umiejętności. Mysle, ze to uczciwe rozwiązanie - nie mozna komus wierzyc na słowo.
nie o to mi chodzi :D
o czesc psychologiczna sie nie martwie, mam w tym doswiadczenie, przy kazdej rozmowie caly ten proces wyglada tak samo.
mi bardziej chodzi o to, o co konkretnie sie zapytac - bo o wlosach i paznokciach to moje pojecie jest marne. wiesz, wyczytalam, ze np. sa akryle, zel i porcelana - o porcelanie np. nic nie slyszalam.
o takie wlasnie rzeczy mi chodzi.
cos takiego jak przyspieszony kurs wiedzy o fryzjerstwie i paznokciach

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Jeżeli chodzi o kosmetyczki - certyfikaty obowiązkowe.
I ważniejsze - zobacz czy certyfikaty są podpisane długopisem bądź piórem.
Reszta może być wydrukowana - znam przypadki gdzie np dziewczyny kupował certyfikaty co do tipsów za 30 zł na allegro.
Zapoznaj się ze szczeółami technicznymi wykonywania paznokci (gdzieś w sieci powinny być informacje) i wypytaj je o to
Na pewno o doświadczenie bym zapytała
ostatnio słyszałam, że pracodawca na rozmowach kwalifikacyjnych żeby sprawdzić cierpliwośc, kreatywnośc i sposób reakcji w niespodziewanych sytuacjach zadaje takie pytania: o czy rozmawia gruszka z pietruszką? ulubiona bajka z dzieciństwa.
Oczywiście takie pytania nie mają na celu zdobycie informacji od przyszłego pracownika, tylko chodzi o to jak sobie rodzi ze stresem itp. Ja bym radziła Ci coś takiego zastosować :D
acha

dobram zanotowalam sobie, a teraz poprosze o odpowiedz - w koncu musze znac tez odpowiedzi

tak jak wyzej, poprosze tez o odpowiedz

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
To jeszcze zapytaj czy wykonuje trwałą i czesze koki ;P bo większość fryzjerek tego nie lubi, zapytaj jakie zna techniki strzyżeń i jakie strzyżenia potrafi wykonać, czy strzyże także dzieci, w czym się specjalizuje (męskie, damskie, dziecięce, strzyżenia klasyczne, awangarda, użytkowe itp), jakich narzędzi używa (nożyczki klasyczne, degażówki, nożyczki punktujące, nóz chinski, tempera, narzędzie brzytwopodobne)...
nie wiem czy zle napisalam temat czy jak...
wiem na czym polega proces rekrutacyjny - zajmowalam sie tym w poprzedniej firmie, testy psychologiczne, pytania osobowosciowe, sprawdzian stresu - to wszystko doskonale znam :)
chodzi mi o konkretny sprawdzian ich wiedzy :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Hehehe, obawiam się iż nie uzyskasz odpowiedzi jednoznacznej - musi mieć na to papierek na kurs z danej firmy, dana firma wykonująca kurs ma swoje indywidualne nazwy (np. Artego, Goldwell, Matrix), jak powie, że zna np. techniki balejaży: jodełkę, panelową, klasyczną, szydełkową, na grzebieniu, na folii, 'pieprz i sól', do rombu itp to dobrze, jakby miała na to papier ;-) albo pokazała na czym to polega.