ekhm, ekhm..
Luksus – ogólna definicja obejmująca obiekty materialne, usługi, artykuły spożywcze itp. dostępne dla wąskich grup społecznych, o przychodzie wyższym niż ogół społeczeństwa.
Mianem luksusu można określić choćby kolację w drogiej restauracji ze znakomitym widokiem, przy dobrym winie, będącą niekoniecznie niezbędną do przeżycia, lecz wprowadzającą do egzystencji ogólne zadowolenie z możliwości podniesienia jej jakości przez wprowadzenie doń swoistej elegancji.
z czym wam kojarzy sie luksus?
temat zalozony z zamiarem kontynuowania tematu, ktory zostal zamkniety jakies 30 sekund temu :)
lista tematów
Luksus :P strona 3 z 41
Tricia: ja wiem, że nie na temat.. możesz polecić jakieś zajęcia mające na celu głównie ujędrnienie ciała? najlepiej na basenie..
Ja wyprobowalam aquajogging i aquarowerki, jak na poczatek nie wiem jak wTwojej okolicy, ale zpewnoscia nzajdziesz gdzies aquafitness. Ogolnie wszystkie zabiegi w wodzie pomoga Ci mega ujedrnic cialo w polaczeni z odpowiednim odzywianiem i masazami chociazby pod prysznicem: ciepla i zimna woda i jakas szczotka gumowa badz banka chinska. Tylko zauwaz patrzac na oferty grupy wiekowe, bo pewnie chcialabys miec radosc z cwiczen i kogos poznac, takze w grupie odpowiedniej dobranej do twojego wieku zawsze bedzie ciekawiej
wiem co mowie bo ostatnio sporo schudlam i to mi naprawde pomoglo:)
...chce cukierka!
Widzę jak głodne oczy za nią podążają.
Duma rozpiera mnie bo wiem, że to ja mam ją.
I nie zmieni tego nic.
A ty jako widz możesz o niej śnić, Aniu:*
Wieje nuuuuuudą na kilometr!
Co ja bym miała robić w dorgiej restauracji oprócz podziwiania widoku z okna i popijania nie-wiadomo-jak-drogiego wina, które zapewne smakowałoby gorzej od komandosa?
A ogólnie, rozwala mnie pojmowanie luksusu jaki niewiadomo jak wykwintnie, drogo itd spędzonego czasu, czy niewiadomo jak drogiego zakupu.
Luksus jest wtedy, gdy robimy z przyjemnością coś, na co możemy sobie pozwolić i bez większych konsekwencji.
Luxus to mam wtedy, jak się ze śpiworem, zapasem żarcia i Perły ze znajomymi urwiemy na jakieś w uj trudno dostępne i niebezpieczne do eksploracji miejsce.
Tricia: mi póki co wystarczyłoby 20 stopni na dworze i możliwość założenia sukienki i butów na koturnie bez obaw o zamarznięcie!
już widzę dziewczyny w balerinkach, ale dla mnie to za wcześnie jeszcze.
ja czekam na możliwość jazdy na rowerze na uczelnie/szpitala, ale coś czarno to widzę. dzisiaj było ok, ale jutro już ma być chłodno i padać więc kiszka
Konto usunięte: ja mam sie ochote wlamac komus, kto ma taki dom i poplywac w basenie, mimo ze nie potrafie plywac
ja nie przepadam za basenami, ale na taki bym nie narzekała;d
naucz się! mieszkasz nad wodą przecież;)

no troszke :D
Konto usunięte: Co ja bym miała robić w dorgiej restauracji oprócz podziwiania widoku z okna i popijania nie-wiadomo-jak-drogiego wina, które zapewne smakowałoby gorzej od komandosa?
najlepsze winiaki to tanie winiaki

Konto usunięte: Luxus to mam wtedy, jak się ze śpiworem, zapasem żarcia i Perły ze znajomymi urwiemy na jakieś w uj trudno dostępne i niebezpieczne do eksploracji miejsce.
nie ogladalas zejscia?? :D
Konto usunięte: wydaje mi sie, ze zrozumialam, ja niestety takiej stabilnosci nie mam i raczej dopoki nie zrobie jakiegos zawodu to miec nie bede, o to mi chodzilo :)
tez nie mam stabilnosci, jak wiadomo studenci do najbogatszych nie naleza:)
jednak tyle dobrze, ze moge sie wesprzec na ram ien iu mojego szkraba, w sumie nie fair, ale czego sie nie robi dla milosci

Czuje, ze mnie lotek uzalezni, w ta sobote tez zagram...

to kupie wam wor bluz z wielkim nadrukiem adidasa:

...chce cukierka!
Widzę jak głodne oczy za nią podążają.
Duma rozpiera mnie bo wiem, że to ja mam ją.
I nie zmieni tego nic.
A ty jako widz możesz o niej śnić, Aniu:*
Konto usunięte: ja nie przepadam za basenami, ale na taki bym nie narzekała;d
naucz się! mieszkasz nad wodą przecież;)
mieszkam nad woda, w moim miescie jakos rok temu zakonczyli budowe nowego basenu... no ale nie ma mnie kto nauczyc, a sama to co najwyzej sie podtopie

a szkoda, bo w sumie jakbym potrafila plywac to bym sobie kupila jakis karnet na basen, w koncu przydaloby sie jakos pocwiczyc :D
Konto usunięte: a szkoda, bo w sumie jakbym potrafila plywac to bym sobie kupila jakis karnet na basen, w koncu przydaloby sie jakos pocwiczyc
niech cie facet nauczy! mnie uczył tata jak byłam mała. pływaliśmy w jeziorze z raczkami, a ja się darłam jakby mnie chciały zjeść.
masz jakieś zdjęcia swojej mieściny? bo kiedyś oglądałam w internecie i coś mi się kojarzy, że macie super wybrzeże?
...chce cukierka!
Widzę jak głodne oczy za nią podążają.
Duma rozpiera mnie bo wiem, że to ja mam ją.
I nie zmieni tego nic.
A ty jako widz możesz o niej śnić, Aniu:*
ja na razie nawet do studentow nie naleze, wiec co moge powiedziec

annjamaica: jednak tyle dobrze, ze moge sie wesprzec na ram ien iu mojego szkraba, w sumie nie fair, ale czego sie nie robi dla milosci
no wlasnie ja tez polegam na moim facecie, ale w sumie dla mnie to nie stabilnosc, bo raczej wolalbym wiedziec, ze jakby cos to bede w stanie na siebie zarobic :)
ja tak mam z ''the gadget show'' takie zarypiste nagrody maja, program jest raz w tygodniu, a sms tylko £1.50 kosztuje... nigdy sie nie moge powstrzymac, chociaz zdarza mi sie zapomniec :D
nie lubie

im slodsze tym lepsze

poogladaj sobie, w sumie niby horror, ale taki kiepski, chociaz jak sie robi takie rzeczy to moze wystraszyc :D
No, wiadomo ;)
Ja też... Ale lubię

serio serio ;)
Ok idę spać do mojego luksusowego łoża. Po drodze odwiedzę moją luksusową łazienkę i luksusową kuchnię, naleję sobie luksusowego wina, założę luksusową piżamę i zapadnę w luksusowy sen. Jutro wejdę na to forum i uświadomię wszystkim czym jest luksus. Luksusowo miłej dyskusji

Konto usunięte: no wlasnie ja tez polegam na moim facecie, ale w sumie dla mnie to nie stabilnosc, bo raczej wolalbym wiedziec, ze jakby cos to bede w stanie na siebie zarobic :)
ja sobie poradze

Konto usunięte: ja tak mam z ''the gadget show'' takie zarypiste nagrody maja, program jest raz w tygodniu, a sms tylko £1.50 kosztuje... nigdy sie nie moge powstrzymac, chociaz zdarza mi sie zapomniec :D
mam to samo, pozniej oplakuje moj rachunek tel...

zart w kierunku zamknietego tematu...
...chce cukierka!
Widzę jak głodne oczy za nią podążają.
Duma rozpiera mnie bo wiem, że to ja mam ją.
I nie zmieni tego nic.
A ty jako widz możesz o niej śnić, Aniu:*
Konto usunięte: masz jakieś zdjęcia swojej mieściny? bo kiedyś oglądałam w internecie i coś mi się kojarzy, że macie super wybrzeże?
http://www.google.co.uk/images?q=llandudno&oe=utf-8&rls=org.mozilla:en-GB:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&hl=en&tab=wi&biw=1280&bih=617
w sumie mamy morze z dwoch stron :)
Konto usunięte: niech cie facet nauczy! mnie uczył tata jak byłam mała. pływaliśmy w jeziorze z raczkami, a ja się darłam jakby mnie chciały zjeść.
moj facet to wampir, boi sie wyjsc z domu jak slonce swieci

a tak bardziej serio, to on sam kiepsko plywa :)
annjamaica: godny obejrzenia, bo mam na dvd ale jakos sam tytul mnie nie zaciekawil i lezy tak juz od swiat... hm...??
taki horror, lekko tandetny, ale momentami moze wystraszyc, ja ogolnie lubie takie filmy ogladac - w porownaniu do tej calej tandety co wychodzi to nawet nie najgorszy, chociaz jego drugiej czesci - zejscia 2 - nie polecam, bo byla po prostu kiepska i wkurzajaca.
zreszta ja nie rozumiem jak wiecznie w tych filmach ludzie nie sa w stanie pojac ze maja trzymac morde na klodke, bo inaczej ich cos dopadnie, tylko wiecznie sie wydzieraja
