Cześć,
pytanie do Pań - czy lubicie zarost u facetów, czy może całkowity brak zarostu??
Druga kwestia, jeżeli już coś się wybierze, jak to utrzymać/osiągnąć?
Oczywiście pomijając drogie golarki. Chciałbym spróbować jakiejś innowacji bez większych kosztów. :))
Pozdrawiam ciepło.
lista tematów
Zarost u faceta strona 6 z 23
To chyba jest idea egzaminu, że się nie zna pytań?

Konto usunięte: To nie był zapowiedziany sprawdzian tylko EGZAMIN potwierdzający kwalifikacje zawodowe, jeżeli nie wiesz (widać, że nie wiesz) jest to tak: przychodzą zalepione testy, których pytan nie zna nawet komisja egzaminacyjna ;-)
No co Ty!? Miałam na maturze z angola 100%, też była zalepiona!!! powinnam to dać w opis na forum.
Konto usunięte: Mogą być pytania z każdego działu i z całego materiału, nie ma szans wykuć na blachę...
Widać, że nigdy ostro nie zakuwałaś
Nie dziwota ;]
Konto usunięte: a ktos sie uczyl w gimnazjum??
ale z 36 to raczej nie masz sie czym chwalic, zwlaszcza ze przypuszczam, ze to pewnie z humanistycznej czesci bylo
chyba nie :-) wiesz co miałabym więcej ale nie przeczytałam dwóch ciekawych lektur haha ;d moim zdaniem 36 to nawet nie taki zły wynik :-) chociaż moje obecne biją wszystko na łeb

tak, ale możesz mieć egzamin z konkretnego działu, w moim wypadku np. farbowanie - wtedy łatwo się przygotować
Konto usunięte: No co Ty!? Miałam na maturze z angola 100%, też była zalepiona!!! powinnam to dać w opis na forum.
pokaż

a skąd możesz wiedzieć? chociaż w sumie masz rację, ja nie muszę 'zakuwać' - wiedza (szczególnie z tego, co kocham) łatwo wchodzi mi do głowy ;-)
co nie zmienia faktu, że jestem dobra z chemii, w końcu miałam w szkole takie przedmioty jak chemia (fryzjerska) i miałam bdb ;d
Konto usunięte: chyba nie :-) wiesz co miałabym więcej ale nie przeczytałam dwóch ciekawych lektur haha ;d moim zdaniem 36 to nawet nie taki zły wynik :-) chociaż moje obecne biją wszystko na łeb
ja nie wiem, na moje gimnazjalne przyszlam spalona bo i tak one dupne byly i tak faktycznie do niczego nie potrzebne i mialam wiecej, wiec mnie troche dziwi chwalenie sie 36 :)
chociaz w sumie przyznam, ze jak skladalam papiery w uk to to mi egzamin gimnazjalny pomogl, bo chyba mi go jako gcse liczyli

a ja moze w maju w polsce bede, to sie wymienimy miejscami

tylko jak to wszystko przywieziesz :)
Konto usunięte: ja nie wiem, na moje gimnazjalne przyszlam spalona bo i tak one dupne byly i tak faktycznie do niczego nie potrzebne i mialam wiecej, wiec mnie troche dziwi chwalenie sie 36 :)
to nie bylo chwalenie, szczerze napisałam :-) z tego co pamiętam u mnie w klasie było to powyżej przeciętnej. i pamiętam, że miałam tyle punktów ile największa kujonka Kamila B.

Konto usunięte: chociaz w sumie przyznam, ze jak skladalam papiery w uk to to mi egzamin gimnazjalny pomogl, bo chyba mi go jako gcse liczyli
nie wiem, ale jak ja składałam papiery do mojej szkoły to miałam najwięcej punktów i byłam pierwsza na liście przyjętych, bo to się liczy oceny koncowe, średnią i egzaminy
