Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
lista tematów
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 518 z 1977
Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
no ja tez znam, w debenhamsie ja sprzedaja.
nawet ta paletka o ktorej wlasnie wspominalyscie jest za 35 funa - http://www.debenhams.com/webapp/wcs/stores/servlet/prod_10001_10001_123932979199_-1?breadcrumb=Home%7EBeauty :)
O NIE! CZAS SIE WYLOGOWAC!

ja dostalam niechcacy fejki i sie zastanawiam czy ich uzycie nie bedzie sprzeczne z moimi zasadami etyki. a co u Ciebie?

Drew cpala ponoc.
A Aguilera balansuje... ja tez balansuje a nie bylam zadna gwiazda

Tak i nie. Dzieciak ma talent, Ty jako rodzic nie chcesz mu spaprac dziecinstwa, a potem w doroslym wieku dziecko ma do Ciebie pretensje: mamo/ tato, dlaczego nic z tym nie zrobiliscie?
Mozna rozwijac w dziecku talent, moim zdaniem jednak najwazniejsze jest zeby mial zasady wpojone przez rodzicow, a do tego ogromne wsparcie od nich. Bo mi sie wydaje, ze to przewazajaca wina rodzicow, gdy dziecko "gwiazde" traktuja jak bankomat zamiast jak dziecko ;)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
czy wy tez kochacie Olliego Murs? ^^
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre: ja dostalam niechcacy fejki i sie zastanawiam czy ich uzycie nie bedzie sprzeczne z moimi zasadami etyki.
pomysl o tych biednych chinczykach co sie musialy meczyc nad tymi fejkami i nie krec nosem, tylko uzywaj

glowa mnie boli

+ maly zuzyl pol mojego scrubu mango jak sie kapal

dobrze ze kupilam dwa.
No ale wyszła chyba na ludzi

massacre: Tak i nie. Dzieciak ma talent, Ty jako rodzic nie chcesz mu spaprac dziecinstwa, a potem w doroslym wieku dziecko ma do Ciebie pretensje: mamo/ tato, dlaczego nic z tym nie zrobiliscie?
Mozna rozwijac w dziecku talent, moim zdaniem jednak najwazniejsze jest zeby mial zasady wpojone przez rodzicow, a do tego ogromne wsparcie od nich. Bo mi sie wydaje, ze to przewazajaca wina rodzicow, gdy dziecko "gwiazde" traktuja jak bankomat zamiast jak dziecko ;)
Albo jak swoje ambicje przekładają nad dziecko, które robi to co chcą rodzice, a nie to, w czym sam chce się doskonalić. Potem milion dwieście zajęć, na które chodzi, bo rodzice chcą, a nie dlatego, że sam ma na to ochotę - brak dzieciństwa.
Konto usunięte: nawet ta paletka o ktorej wlasnie wspominalyscie jest za 35 funa - http://www.debenhams.com/webapp/wcs/stores/servlet/prod_10001_10001_123932979199_-1?breadcrumb=Home%7EBeauty :)
O! Z Debenham to sobie kupie :D
Konto usunięte: pomysl o tych biednych chinczykach co sie musialy meczyc nad tymi fejkami i nie krec nosem, tylko uzywaj
za darmo, bo nie zamierzam za to placic... ba! uzyje. Przeleje wiecej na NSPCC w tym miesiacu, zeby karma mi sie wyrownala

Matko ja jeszcze nie kupilam, musze kupic koniecznie, bo czuje jak mi naskorek rosnie

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Konto usunięte: Albo jak swoje ambicje przekładają nad dziecko, które robi to co chcą rodzice, a nie to, w czym sam chce się doskonalić. Potem milion dwieście zajęć, na które chodzi, bo rodzice chcą, a nie dlatego, że sam ma na to ochotę - brak dzieciństwa.
Jako rodzic wiem, ze z tym jest zawsze ciezko. Cienka granica, bo z jednej strony chcesz dziecku zapelnic zajecia tak by nie szlajalo sie po ulicy z jakimis maloletnimi dilerami i sam sie nim nie stal, z drugiej strony nie mozesz wywierac zbyt duzej presji gdy sie dziecku cos nie spodoba.
Mojego mlodego ciagalam na pilke nozna. W Anglii chyba kazdy chlopiec gra w pilke

Z kolei mojego brata ciagalam na koszykowke, ma predyspozycje fizyczne, jest wysoki. No ale on z kolei w pilke woli kopac.
ale ze co? ze psychopata? to mnie kreci

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
teraz jest jakos 25 procent 0ffu dodatkowo jak wpiszesz 25OFF przy skladaniu zamowienia :P
massacre: za darmo, bo nie zamierzam za to placic... ba! uzyje. Przeleje wiecej na NSPCC w tym miesiacu, zeby karma mi sie wyrownala
no i tak najlepiej :D

massacre: Jako rodzic wiem, ze z tym jest zawsze ciezko. Cienka granica, bo z jednej strony chcesz dziecku zapelnic zajecia tak by nie szlajalo sie po ulicy z jakimis maloletnimi dilerami i sam sie nim nie stal, z drugiej strony nie mozesz wywierac zbyt duzej presji gdy sie dziecku cos nie spodoba.
Mojego mlodego ciagalam na pilke nozna. W Anglii chyba kazdy chlopiec gra w pilke No ale lyzwy go bardziej zafascynowaly i pewnie bedzie z niego lepszy hokeista niz pilkarz. Choc moze to sie zmienic, wiadomo. Jednak do pilki jakos go nie ciagnie.
Z kolei mojego brata ciagalam na koszykowke, ma predyspozycje fizyczne, jest wysoki. No ale on z kolei w pilke woli kopac.
Ale widzisz, dałaś mu możliwość wyboru. Nie chce piłki, to go na siłę nie ciągniesz, tylko pozwalasz korzystać z tych łyżew. A nawiedzony rodzic zaparłby się i za wszelką cenę dążyłby do realizacji tego co on sobie zaplanował, bez względu na to, czy dziecko wolałoby coś innego, chociaż tak samo korzystnego.