Witam wszystkich
Ostatnio za dużo się tu nie dzieje, więc postanowiłam Was trochę 'rozruszać' :-)
Aktualnie dużo moich koleżanek jest w ciąży lub urodziło niedawno dzidzię.
Zauważyłam, że wszystkie mają straszne rozstępy... Wygląda to dosyć makabrycznie, szczególnie na brzuchu, piersiach i wewnętrznej stronie ud.
Stąd moje pytania (dla osób, które były w ciąży i mają własne doświadczenia lub znają jakieś przypadki, mam, babć, koleżanek - podzielcie się wiedzą proszę )
1. Czy da się zapobiec rozstępom w 100%?
2. Czy stosowanie kremów z kolagenem, suplementów pomoże w zapobieganiu? Czy to działa?
3. Czy po ciąży szybko wraca się do dawnej wagi?
4. Co z brzuszkiem? Zauważyłam, że po ciąży brzuch taki jest inny, obwisły i traci jędrność, czy da się z tym coś zrobić, zapobiec temu?
Miałabym jeszcze więcej pytań o poród - ból itp, ale nie wiem czy to tak wypada pytać i pisać tutaj.
To tyle. :-)
Marta.
lista tematów
Ciąża a rozstępy. strona 1 z 19
Mi się udało... smarowałam się kremem Gerber od 4 msc i nie mam ani jednego ciążowego rozstępu :) ( stosowałam go na brzuszek i piersi które w ciąży naprawdę dużo urosły )
Różnie... Mi to trochę czasu zajęło ( z półtora roku ). Ale zaczęłam się odchudzać dopiero jak skończyłam karmić piersią czyli po 9 msc od porodu.
Konto usunięte: 4. Co z brzuszkiem? Zauważyłam, że po ciąży brzuch taki jest inny, obwisły i traci jędrność, czy da się z tym coś zrobić, zapobiec temu?
Zostało mi troszkę po-ciążowego tłuszczyku na brzuchu ale sama dieta nie da temu rady a ja leniwa do ćwiczeń jestem ;) No ale przed wakacjami mam zamiar się tej pozostałości pozbyć :) Ale nie mam na nim rozstępów ani nie jest obwisły :)
Konto usunięte: Miałabym jeszcze więcej pytań o poród - ból itp, ale nie wiem czy to tak wypada pytać i pisać tutaj.
Boli jak cholera

Pozdrawiam - również Marta

Konto usunięte: Mi się udało... smarowałam się kremem Gerber od 4 msc i nie mam ani jednego ciążowego rozstępu :) ( stosowałam go na brzuszek i piersi które w ciąży naprawdę dużo urosły )
ostatnio coraz częściej myślę o macierzyństwie, ale jeszcze chyba nie dorosłam, bo ciągle się obawiam jak będe wyglądać po ciąży, czy zdziadzieję i się zapuszczę.. nie chodzi o to, że wygląd jest najważniejszy... tylko o partnera i atrakcyjność, związek, nie raz słyszę jak koledzy mówią: moja po ciaży to i to, ma brzuch, tamto, siamto...

u mnie w rodzinie są skłonności do rozstępów, mama, siostra, babcia mają... i to spore. ale żadna nie używała kremów, tylko oliwkę.
aha, to chyba zależy też od wagi i samej wielkości brzucha?

imienniczki :-) fajnie
nie wiem czego gratulujesz, ale jeśli myślisz, że założyłam ten wątek bo jestem w ciąży to jesteś w błędzie ;-)
Babsy: chwala bogu ze majac duza wade wzroku mam raczej zagwarantowana cesarke w przypadku porodu;) slyszalam, ze to bol jak podczas okresu, ale kilka czy kilkanascie razy silniejszy...- prawda to?
wlasnie tez o tym słyszałam

Konto usunięte: ostatnio coraz częściej myślę o macierzyństwie, ale jeszcze chyba nie dorosłam, bo ciągle się obawiam jak będe wyglądać po ciąży, czy zdziadzieję i się zapuszczę.. nie chodzi o to, że wygląd jest najważniejszy... tylko o partnera i atrakcyjność, związek, nie raz słyszę jak koledzy mówią: moja po ciaży to i to, ma brzuch, tamto, siamto...
A ile masz lat? To zobacz czy ja się zapuściłam

Konto usunięte: u mnie w rodzinie są skłonności do rozstępów, mama, siostra, babcia mają... i to spore. ale żadna nie używała kremów, tylko oliwkę.
Przewidzieć się tego nie da... ale odpowiednie kremy powinny zadziałać. W moim przypadku podziałało.
W ciąży przytyłam 18 kilo :) Brzuch miałam spory. Gdyby nie smarowanie to pewnie była by tragedia

Wiesz... ja długo nie rodziłam, w sumie ok. 6 godzin ale bolało jak nie wiem co. Cieszę się jednak, że rodziłam naturalnie :)
Babsy: chwala bogu ze majac duza wade wzroku mam raczej zagwarantowana cesarke w przypadku porodu;) slyszalam, ze to bol jak podczas okresu, ale kilka czy kilkanascie razy silniejszy...- prawda to?
Pamiętam, że były podobne do tych które miałam w okres ale jednak trochę silniejsze... Nie podejrzewałam, że tak się to zaczyna ale z czasem były coraz bardziej bolesne no i jak już nie mogłam wytrzymać to do szpitala :)
Konto usunięte: A ile masz lat? To zobacz czy ja się zapuściłam Fakt, że nie od razu wyglądałam tak jak teraz ale jak się zmobilizowałam to dałam radę :) Faceci tak gadają.. hmm... osobiście nigdy takich rzeczy nie słyszałam od facetów na temat swoich żon. No ale przecież to nie oni 9 msc chodzą w ciąży, rodzą w bólach, karmią piersią, zajmują się 24 h na dobę dzieckiem... Jak potem od razu wyglądać jak Miss Polonia? Z czasem niektóre dochodzą do siebie a inne się zapuszczają ( facetów też to dotyczy oczywiście ) Wszystko zależy od Ciebie czy o siebie zadbasz czy nie... :)
21 lat mam, we wrześniu wychodzę za mąż. ;-) i dlatego coraz częściej o tym myślę.
Ty wyglądasz bardzo dobrze, w zyciu bym nie pomyslała, że masz dziecko :-)
Ja bym pewnie zadbała i robiła wszystko co w mojej mocy, ale jestem pewna, że jakbym zobaczyła jeden rozstęp na brzuchu to bym się załamała i wpadła w depresję :] chyba nikt by nie chciał ich dostać, a ja się tego panicznie boję, z jednej strony chciałabym mieć dziecko za rok - dwa, ale z drugiej się boję.

Konto usunięte: W ciąży przytyłam 18 kilo :) Brzuch miałam spory. Gdyby nie smarowanie to pewnie była by tragedia
aha

Konto usunięte: Wiesz... ja długo nie rodziłam, w sumie ok. 6 godzin ale bolało jak nie wiem co. Cieszę się jednak, że rodziłam naturalnie :)
moja koleżanka w lipcu rodziła 16 godzin, az w koncu zadecydowali o cesarce, to jak dostała znieczulenie to tylko powiedziała: dziękuje Panie doktorze, jak ja panu dziękuje...

Konto usunięte: Przed chwiląCytuj fragment | Cytuj całość
To ważne ile ma się w biodrach aby móc rodzić naturalnie?
Tak, podobno kobiety o wąskich biodrach muszą mieć cesarkę

To zależy... moja matka w ciąży przytyła jedynie 5 kg i starciła je w ciągu jakiś 6 miesięcy (w każdym razie tak twierdzi), a żona kuzyna przybrała 20 kg i do dziś większość jej została :/
Jak się zaprzesz i będziesz się odchudzać, to prędzej czy później do swojej, bądź zbliżonej wagi dojdziesz.
A nawet, jeśli kilka kilo Ci zostanie, to przecież nie tragedia :)