Witam.
Ostatnio męczę się z przesuszoną skórą, szczególnie ust i rąk. Możliwe, że dlatego, że nie noszę rękawiczek i mam krótki rękawek pod płaszczem (jest mi bardzo ciepło w dalszym ciągu, nie marznę z głupoty). Jednak nie o tym.
Mimo używaniu oliwek, balsamów, kremów, nic się nie zmienia. Aż ostatnio złapałam się na tym jak mało piję. Do tego nie jadam zup, więc potrafię być na szklance herbaty i tyle, więc może w tym problem. Postanowiłam więc zrobić sobie próbne kilka tygodni z dużą ilością wody z miodem, ciekawa jestem jaki to będzie miało wpływ poza filtrowaniem nerek. ;-)
Jak u Was jest z dostarczaniem płynów? Pijecie min 2 litry, czy niekoniecznie? Czy przekłada się to na Wasze zdrowie/wygląd? Pijecie wodę mineralną, soki, herbatę?
Dodatkowo herbata czy kawa to chyba marny wybór, bo one z tego co wyczytałam to nawet odwadniają. A co z zieloną herbatą?
Pozdrawiam.
Hydro. strona 1 z 11
ja też piję mało płynów, herbatę piję prawie codziennie, kawę to może raz w tygodniu, natomiast często piję mleko :) (nieraz nawet 1l/dzień), soki piję czasem - zazwyczaj w niedziele do obiadu :P
nie słyszałam, żeby herbata odwadniała :) , ale kawa owszem - po kawie zawsze mnie goni do Wujka Cześka
W ciagu calego dnia? :-O
Pije zdecydowanie wiecej niz 2 litry. Pijam duzy herbaty, choc rzadko pijam czarna. Przede wszystkim zielona i roibos.
Nie wiem czy przeklada to sie na moje zdrowie i wyglad. Wygladam chyba normalnie... a zdrowie tej zimy, mimo ze zimno nie jest szwankuje... :C
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Różnie to bywa. Czasami mam taki dzień że dosłownie co 10 minut szklankę soku wypijam, a czasami przez cały dzień nic.
Przeważnie soki, wodę z cytrynką lub herbatki owocowe.
Pokłońcie się Turkuciowi, bowiem tylko On jest waszym Zbawicielem.
Różnie z tym bywa . Czasem mam takie napady , że potrafie dużo wypic a czasem , że wgl mi się pic nie chce ale dla przymusu wypiję butelkę wody .
Okazywanie miłości nie jest bezpieczne, a dążenie do intymności jest ryzykiem .
Soki takie ze sklepu pewnie? Myślę sobie kupić blender albo coś takiego i robić świeże. :-D
No jak litr samego mleka, plus herbata to już coś. :-)
W herbacie jest teina, która odpowiada kofeinie w kawie i ma podobne działanie - pobudzające i odwadniające. :)
Nie wiem tylko jak jest w zieloną herbatą, poczytam.
Wczoraj tyle wypiłam np, dlatego w nocy poszlam szybko zrobic sobie kolejne picie ;-) Myślę też o galaretkach i rzucić się na kisiel ^^
Z tą herbatą to pisałam wyżej o teinie, a tej roibos nie znam, zaraz poczytam :D
Co masz ze zdrowiem? :-(
Nie masz przesuszonej cery, włosów jak tak nie pijesz?:x
A woda nie pasuje? :D
Wiele osob, ktore znam nie lubi jej. To jest herbata czerwona i ma bardzo specyficzny zapach, mojej siostrze kojarzy sie z wedzona makrela. Smak jest swietny przynajmniej dla mnie.
Rooibos to herbata czerwona afrykanska, ponoc jest zdrowa bo nie zawiera kofeiny, choc nie wiem tego do konca bo w sklepie sa opakowania, ktore maja napisane tylko Rooibos a sa i takie, ktore maja Rooibos decaffeinated...
Ja ja zaczelam pic juz dawno temu, a bedac w ciazy zalecano mi jej picie, bo ponoc zapobiega mdlosciom, ktorych i tak nigdy nie mialam w ciazy... ale tez dziala rozkurczowo, uspokajajaco, w zwiazku z tym mozna spokojnie ja pic wieczorem. Ma sporo zelaza, co tez jest dobre dla ciezarnych...
Ponoc uspokaja, rozluznia itd. Reszte musisz sobie wygooglowac :D
Ale jesli jestes odporna na zapachy to goraco polecam :D
Trzecia grypa w ciagu ostatnich trzech miesiecy... To u mnie nie jest normalne. Sypie sie. W ogole nie chorowalam, raz na kilka lat kladlo mnie tak, ze z lozka nie wychodzilam a tu trzy takie przypadki w ciagu jednej zimy... i to nawet niegroznej

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
No to piję wodę z miodem. Mineralnych nie można za dużo pić, a reszta to i tak kranówy, a tu woda z kranu śmierdzi, więc dodaję miodu. :-D Tylko kisiel sie inaczej jakos pije, smaczniejszy jest. :D
Oj, ja zapach ryby nawet w herbacie limonkowej wyczulam, to nie bardzo, poza tym jak woda mi śmierdzi... :D Szkoda, ze nie wiedzialam wczesniej, siostrze bym podrzuciła. Poza tym się pochwalę, że od dzisiaj mam siostrzenicę (!!!) ^^ Mam już dwóch bratanków, więc cieszę się, że teraz dziewczynka. :-D
Ech, od razu mi się skojarzylo z teoriami spiskowymi i chemtrails - http://www.magia.gildia.pl/artykuly/teorie_spiskowe/chemtrails , ale pewnie to jakiś brak witamin, nadmiar stresu, albo coś.. Może w końcu Cię puści,, zdrowia!
Mleko w nadmiarze nie jest dobre

Nie podazam za glosami przedsiebiorstw czy to mleczarkisch czy innych, do nauki tez jestem z dystansem ... Wszystko jak wiesz sie zmienia, jednego dnia jest zdrowe maslo, nastepnego margaryna...
Mleko krowie nie jest dla nas dobre. Mleko ludzkie jest dla ludzi, mleko krowie jest dla cielat. Jestem ciekawa czy ktokolwiek kiedykolwiek myslal np. o piciu mleka od szczurow (polecam jeden odcinek The Simpsons - tak doili szczury w jednym ze spiskow rzadowych


Oczywiscie to pisze pol zartem pol serio.
Chodzi mi jedynie o to, ze mleko wbrew wszystkiemu co sie slyszy nie jest zadnym super extra zdrowym dla nas pokarmem/ napojem ;)
Pięćdziesiąt lat temu przeciętna krowa dawała 2.000 funtów mleka rocznie. Czołowi producenci uzyskują dzisiaj 50.000 funtów. W jaki sposób zostało to dokonane? Lekarstwa, antybiotyki, hormony, plany wymuszonego odżywiania oraz wyspecjalizowana hodowla - oto w jaki sposób.
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Pijam jakieś 1,5 litra wody dziennie. Mówią, że powinny być 2, ale i tak mam mały organizm, więc co tam

Kawy nie pijam, herbatę mi się zdarza np z rumianku lub melisy.
Mimo tego mam zawsze suche dłonie, ogólnie suchą skórę. Co gorsza działa tylko jeden balsam, próbowałam już sporej ilości. Love neutrogena

Właśnie słyszałam, że spory procent ludzi dorosłych nie może pić mleka, bo ich organizm przestaje tolerować laktozę. Dziwna sprawa :D
Mozesz pic wode przegotowana lub zrodlana. Z mineralnymi faktycznie bym uwazala.
GRATULACJE !!!!!!!!!!! Mam nadzieje, ze zdrowa ? :D
Tak czy siak moglabys sprobowac, skoro Ale dalas rade...

Tak... Lubie pic, nie tylko %, mozna sie ode mnie kilka rzeczy fajnych dowiedziec

Jesc nie musze, ale bez picia umre :D
Chyba raczej starosc. Tryb zycia niezmienny, witaminek nawet wiecej, bo lykam kwas foliowy plus caly zestaw witamin w pigulce. Moj facet nie pozwala mi o nich zapomniec... Stresu raczej nie mam, jestem calkiem wyluzowana... Mowie Ci, ze to starosc. 30 w tym roku, czas sie sypnac :D
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Ach, to wiem akurat, swego czasu przelecialam tysiące teorii, tak samo wlasnie kontrowersje maslo margaryna, albo drób. Ja mleko kupuję rzadko, głównie pasteryzowane albo z mikrofiltracji. Lubię np do kawy. Kupuję masło min 82%. Jajka zerówki lub jedynki, ew 2. "Trójek" unikam. A kurczaki, ech.. naoglądalam sie o tym tyle strasznych rzeczy, ze dlugo nie kupowalam wcale..
Kupię tę neutrogenę, same dobre opinie o tym :-)