TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1768 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

pieczywo, nalesniki... nierealne, za bardzo lubie :) raczej ogranicze sie do bardzo gestych kremow w kwestii zup:D
pewne zmiany sa mozliwe, np tylko na ciemny zytni chleb, pomijajac okazyjne bagietki czosnkowe (), nalesniki na razowej mace probowalam zrobic i wyszly ciezkie, niefajne...


aaa, to swietnie - znalazlam go na stronie ikei i nie do konca mam wizuala jaka porcja wyjdzie, ale jesli na 3 razy, to bardzo wygodne

A ja nie polecałabym odstawienia całkowicie węglowodanów. Zminimalizować owszem, jak najbardziej, natomiast przed odstawieniem skonsultowałabym tą decyzje z lekarzem.

embarrasing fat bodies, na tlc :) lekarka ktora tam wystepuje poddala sie jakiemus badaniu, na czczo ogladala zdjecia potraw i mozg najbardziej reagowal na rozne slodycze czy miesiwa, nie na surowki ;)

Dzięki :) Na pewno kiedyś zrobię, uwielbiam nerkowce !

bo jednak trzeba trochę dodać zwykłej, pszennej. ja na początku robiłam pół/pół i później stopniowo dodawałam mniej pszennej i doszłam do tych idealnych:)

wszystko da się zrobić;) nikt nie każe eliminować, ale ograniczać te złe węglowodany które zwyczajnie szkodzą i sprawiają, że można jeść jeść i jeść;)
moja babcia ma cukrzycę, od urodzenia i naprawdę można jeść dobrze, smacznie, to co się lubi i do tego mieć super figurę i super zdrowie

myślę, że żaden lekarz tego by nie zlecił zdrowej osobie. chorej na przykład na cukrzyce też nie.

to ciekawe. aż zaczynam wątpić w swoje człowieczeństwo

ja też, ale rzadko robię bo idzie jak woda. no i ten 'serek' z nerkowców jest przegenialny!
robię też sos z nerkowców do sałatek czy np. zapiekanek makaronowych.
spróbuj też sosu do kurczaka z nerkowcami! to dopiero jest bomba

jak robisz? z czym podajesz? kurcze, uwielbiam nerkowce, nie wpadłam nawet , że można z nich coś takiego robić.

nerkowce, ząbek czosnku, mleko roślinne niesłodzone, parę kropel soku z cytryny, kilka kropel sosu sojowego, łyżeczka musztardy, sól i pieprz do smaku. opcjonalnie można dodać tahini. i to wszystko do blendera i gotowe:) nie podaję konkretnie składników bo zawsze robię na oko, ale mniej więcej 1/2 szklanki nerkowców i szklankę mleka.
dodaję to np. do zapiekanek, np. do makaronu z cukinią czy kaszy kukurydzianej z czymś tam.
jeszcze z mężem jesteśmy fanami kuchni indyjskiej i uwielbiamy sos korma który niestety kupuję w słoiku i do niego dodaję nerkowców. wcześniej, jakieś 2-3 godziny namaczam je w wodzie i później do blendera z odrobiną wody/mleka/sosu i jest naprawdę rewelacja.
mój mąż je to z mięsem i ryżem, ja z ryżem i ostatnio próbowałam ze skorupiakami

Sto lat, kochana ! Spełnienia wszystkich, wszystkich marzeń ! :****

Również życzę Wszystkiego Najlepszego;)

to ja też się dołączę, wszystkiego co najlepsze!;)

o kurcze, super! zrobię na pewno i podzielę się wrażeniami






wielkie dzięki dziewczynki :) :** mam nadzieję, że się spełni :)))

Czy tylko ja jestem morning-challenged? Jak widzę mojego faceta radosnego od 6 rano jak skowronek, śpiewającego pod prysznicem a potem robiacego śniadanie z bananem na twarzy to mam ochotę go rozszarpać... Dzień w dzień tocze walkę, żeby z kołdrą sie rozstać, a co tu mówić o śpiewaniu do radia -,-

Kiedy wiosna? :)

Z racji,że nie mogę znaleźć tematu gdzie pytam się o za duże szpilki,nie wiem jak je kupiłam...jakie wkładki by były dobre?

podobno od 21 marca:P

ja to uwielbiam, moglabym jeść dzień w dzień