Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1817 z 1977
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
to musi byc cos powaznego, brzmisz jak fanka One Direction :D
my mamy emocje, ze mozemy wyjsc sami, to nam wystarcza :D poza tym mamy porozumienie, ze jak wychodzimy to o pracy, mlodym i naszych "domowych" sprawach nie rozmawiamy :D
i... moj facet nigdy nie wie, gdzie go zabiore

moj zawsze stejki zamawia

ale ostatnio odkrylismy nowy drink o nazwie TVR - Tequila Vodka Rum - dobrze bylo

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
mowisz i masz:
http://www.youtube.com/watch?v=xGPeNN9S0Fg

But if I do
It's you
Oh, it's you they add up to
I'm in love with you
and all these little things


"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Hahahah :D Czyli rozmowa o poezji, sztuce i ewentualnie polityce?

Wiesz... ja chętnie Mańka gdzieś zabieram, a to do kina, na spacer - stosunkowo tanie rzeczy

Za to on, często lubi dużo płacić i mimo 4 lat bycia razem wciąż mnie to krępuje

A on, że go nie doceniam

Zazdroszczę mocniej;p
A wiecie co mnie irytuje?
To, że jestem "obyta" z Mankiem, znam jego wady i zalety i wydaje mi się przeciętny - chodzi o wygląd. Są od niego dużo przystojniejsi i jestem tego świadoma, choć podoba mi się.
Ale wkurza mnie jak inne baby się na niego patrzą, bo przecież są wokół ładniejsi, to kurde nie. Na Mańka muszą...


o poezji nie LOL
o sztuce jak najbardziej, gdy idziemy na musical czy do teatru. o polityce tez :D

kryzys stagnacji... potrzebna Ci adrenalina w zwiazku?
dziwisz sie dlaczego inne sie na niego slinia... sama bylas jedna z nich ;-)
wiem o co chodzi. Ja tkwilam na liscie oczekujacych na bilety np. na Top Gear (kojarzysz ten program?), sa za darmo, ale wymagaja "wysilku" i zaangazowania by je zdobyc. J jest taki sam, chyba nie chce mu sie myslec i otwiera portfel...


Randka to wydarzenie, kiedy zabiera sie swojego chlopaka/ dziewczyne/ partnera/ partnerke w jakies mile miejsce, do kina, restauracji, na spacer po parku. Rozmawiaja i swietnie sie bawia tylko we dwoje, bez przyjaciol/ rodziny itp. Moze sie zakonczyc pocalunkiem, francuskim pocalunkiem, seksem.
Mam jeszcze sprecyzowac wlasne definicje dla zwrotow takich jak "pierwsza randka", "randka niewypal"?

Jest w ogole jakas inna definicja tego slowa? Masz inna?
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Mam na myśli to, że każdy inaczej odbiera ... randkę...
Dla mnie to nie jest randka skoro wiem gdzie pójde .. wiem co zjem...
Dla mnie randka to coś 'NIESPODZIEWANEGO' coś na zasadzie 'kradnę Cie ale Ty nie wiesz gdzie'
a gwalt to seks niespodzianka. bzdura. znajdz mi slownikowa interpretacje slowa "randka" to Ci przyznam racje ;-)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail